Dawno nie byłam w górach zimą, chyba z trzy lata i już prawie zapomniałam jak códowne widoki dają nam te ośnierzone drzewa, choinki, domy, a przede wszystkim szczyty gór. Widoki zabierające dech w piersiach jak z wakacyjnej kartki pocztowej, tego nie da się opisać to trzeba zobaczyć na własne oczy:)