Mam takie szczęście, że moje miejsce pracy mieści się praktycznie nad samym morzem. Każdego dnia widzę gdy jest odpływ i plaża robi się przeogromna, a za następne kilka - kilkanaście godzin przypływ i prawie w ogóle jej nie widać. Często w czasie przerwy obiadowej idę na plażę z kanapkami i soczkiem, i podziwiam to wszystko co natura nam daje. Jest tyle cudownych miejsc! Często wydaje mi się, że ludzie nie zauważają tego piękna świata, który nas otacza, wręcz przeciwnie wszystko wydaje im się takie zwykłe, część z nas zaśmieca wszystko wokół począwszy od ulic wielkich miast po dzikie plaże. Zauważmy piękno w małych miejscach i rzeczach!
Poniżej zdjęcia plaży w Seaburn gdzie przesiaduję podczas przerw w pracy :)
No comments:
Post a Comment