Jakoś nie mogę się zmobilizować i opisać Zakynthos do końca, wciąż brakuje mi czasu, nawet nie przejrzałam jeszcze wszystkich filmów i zdjęć, które tam zrobiłam a minęły już ponad 3 miesiące. Postaram się dodać wszystko do nowego roku:) Dziś opisze Półwysep Vassilikos, czyli drogę, która idzie z Zante przez Argasi aż do plaży Gerakas.
Warto poświęcić kilka godzin i przejechać się w tę stronę wyspy, przez półwysep prowadzi bardzo fajna droga pełna zakrętów i wspaniałych widoków:) Po drodze kilka bardzo fajnych knajpek, w których można się zatrzymać i podziwiać błękit morza. Jedną z atrakcji jaką mijamy po drodze jest Banana Beach, jest to centrum sportów wodnych, głośna muzyka i wszystko co potrzebne, żeby się wyszaleć:) A na końcu półwyspu położona jest plaża Gerakas. Tam również składają jaja żółwie caretta-caretta, także plaża jest zamykana na noc. W szczycie sezonu, kiedy żółwich gniazd jest dużo, pobyt na plaży jest ograniczony do trzech godzin, każda wchodząca osoba otrzymuje karteczkę z zapisaną godziną.
*
Somehow I can`t find the words to describe Zakynthos. I have no time to look through all of my photos and videos yet either! I will try to add everything by the end of December J Today I will describe Vassilikos peninsula, which is the road that goes from Argasi Zante up to Gerakas beach. It takes a few hours to ride along the side of the island, the peninsula runs a very nice road full of curves and stunning views :) Along the way there were some very nice pubs where you can stop and admire the blue of the sea. One of the attractions which we passed along the way is Banana Beach, it is a center for watersports with loud music playing and everything you need to have fun :) At the end of the peninsula is Gerakas beach. This is where caretta turtles lay their eggs so the beach is closed at night. In high season, when the turtle nests, the beach is restricted to three hours, each person receives a piece of paper entering the saved time.
Zante jak pewnie wszyscy wiedzą to stolica wyspy i jedno z największych miast. Tu znajduje się też największy port. Przyjemnie jest przejść się uliczkami miasta i zobaczyć jak żyją tubylcy, warto także zobaczyć Solomos Square (główny plac miasta) oraz Kościół Św. Dionizosa.
No comments:
Post a Comment