Tuesday, 30 December 2014

Zakynthos, Greece.






Myślę, że to będzie mój ostatni post o Zakynthos, mam nadzieję, że tym co chcą tam pojechać trochę pomogłam. Dzisiaj kilka zdjęć z drugiej części wyspy czyli od Zante w stronę przylądku Skinari.
To właśnie tą stronę wyspy polecam jeżeli pragniecie spokoju i nie macie zamiaru mega imprezować:) Droga z Zante aż na sam koniec wyspy czyli do przylądku Skinari jest bajkowa, kręta, bardzo dużo wzniesień i wiele wspaniałych widoków. W miejscach z ładnym widokiem zazwyczaj stoi jakiś miejscowy, który z przyczepy sprzedaje sok ze świeżo wyciśniętych pomarańczy lub jakiś inny napój. Yhhh... jak sobie przypomnę to wszystko w ten dzisiejszy zimny dzień to chciałabym tam wrócić.

Przylądek Skinari to najdalej wysunięta na północ część wyspy, gdy pojedziemy drogą do samego końca (tzn. aż na sam przylądek, ale w jednym miejscu droga rozwidla się , gdy wybierzemy drogę w lewo, dojedziemy do latarni morskiej i miejsca skąd wypływają łódki do błękitnych grot.) zobaczymy piękny widok na sąsiednią wyspę Kefalonię.

*

I think this will be my last post about Zakynthos, I hope that for those who want to go it has helped a little.  Today I have posted some pictures from the other side of the island of Zante toward the cape Skinari.  I recommend this side of the island if you desire peace and have no intention of partying! :) The Way of Zante is idyllic, there are winding hills and a lot of great views.  The nicest views I think are in the local’s areas where they are selling freshly squeezed orange juice or some other beverage from their own homes. Today, in the cold weather I wish I was back there…


Cape Skinari is the most northerly part of the island.  We travelled all the way to the top of the cape, at one place the road forks, we choose to go off to the left so we saw beautiful lighthouses and places where you can catch a boat to the blue grottoes and overlooked the beautiful view of the neighboring island of Kefalonia.














No comments:

Post a Comment