Ostatnio zainspirowani wpisem z bloga Keep Calm and Travel with Kids wybraliśmy się do Amble. Spędziliśmy w tym nad morskim miasteczku przepiękny dzień, wygrzewając się na słoneczku i patrząc na rozbijające się fale. Wizyta w Amble uświadomiła mi jak nieraz nie wiele potrzeba do szczęścia, czasem wystarczy tylko spokojne, relaksujące miejsce (nie koniecznie na końcu świata) i miłe towarzystwo aby poczuć się wspaniale :)
video
Cieszę się,że Cię zainspirowałam do odwiedzenia tego miejsca. A fish&chips pewnie yummy? Pozdrawiam
ReplyDelete:) taaaaaaaaak, rybka była pyszna, ale tez ta knajpka ma bardzo fajny klimatyczny wystrój a tak nie pozornie wygląda x
DeleteChcialabym tak spedzac wolne popoludnia :)
ReplyDelete